...może tak wygląda ;-) Temperatura 4 stopnie, lodowaty, porywisty, silny wiatr i tylko momentami wychylające się zza chmur słońce. A my wstaliśmy przed 7:00 i pojechaliśmy zobaczyć, jak rozwija się wiosna w Kwiecewie. Otóż, nie rozwija się wcale, a nawet wprost przeciwnie. Ptaków mało, pusto i koszmarnie zimno. Uciekliśmy stamtąd szybko. Jedynie Debra miała przebieżkę, bo na horyzoncie wypatrzyła zająca. Powłóczyliśmy się jeszcze po okolicy, ale już tylko samochodem i zza szyby wypatrywałam wiosny. Nad jeziorem Limajno wypiliśmy kawę, bo przecież trudno było wieźć ją z powrotem do domu. I jeszcze cała niedziela przed nami, ale ten ziąb nie zachęca do spaceru ;-(
 |
Czy będzie padał śnieg? |
 |
Limajno |
 |
Czekam... |
 |
...aż oni wypiją kawę ;-) |
 |
Grus grus czyli żuraw |