środa, 14 marca 2012

Na słoneczku

Kiciusie skorzystały z psiej nieobecności i panoszyły się po całym domu. Ale sfotografować je nie jest łatwo.  Czarna kicia świeci się w słońcu i błyszczy, a Neon ucieka na każdy szmerek. Ale coś mogę pokazać (klikamy w fotki).

Czarnego kota w ogóle nie da się dobrze sfotografować ;-(


Królewicz Neon


Puchatek ;-)

6 komentarzy:

  1. Neon jest rzeczywiście królewski /te pozy ! / urodzony do kariery modela...
    A ja lubię czarne koty i ten tu to też -jak widać- nie byle kto.
    Ale co Debiśka na to, że teraz lansuje się tu koty?
    E.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Debiśka w amoku ;-) Wiosnę czuje i nawet koty domowe ma w nosie.

      Usuń
  2. "O nie, znowu mnie fotografują, co ci ludzie w tym widzą? że się wyleguję? zmrużę oczy - a niech mają trochę więcej radości"
    Zapiski z myśli kota. ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może i tak myślał, ale współpracować nie chciał, wiercił się i utrudniał. I stąd te uszy poucinane ;-)

      Usuń
  3. CUDOWNE!!!
    (podoba mi się ten kaloryfer w tle - idealna scenografia dla kociej sesji) :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aguś, Ty to masz oko! Scenografia dla kociej sesji wybrała się niejako sama, a może koty ją wybrały ;-) Same wylegiwały się na stole!

      Usuń