sobota, 28 maja 2011

Prawie jak reklama ;-)

Dostałam zlecenie. Od dziecka własnego. W końcu jest się inżynierem ;-) Pobawiłam się...









I żyjątko się trafiło ;-)

9 komentarzy:

  1. Bardzo interesująco to wyszło. Inaczej.

    OdpowiedzUsuń
  2. a tak w ogóle to co to jest ?

    OdpowiedzUsuń
  3. Koła zębate do kłowej skrzyni biegów :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. mnie to się jeszcze bardzo cień żyjątka podoba :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawy pomysł - ale te zużyte wyglądały by mnie reklamowo a za to bardziej efektownie - po wyczyszczeniu oczywiście.

    OdpowiedzUsuń
  6. Przemijanie - mnie ten cień też wpadł w oko :-)

    Makroman - te akurat były nowiutkie, prosto z fabryki :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. O tym pisze - dorabiam wykonując (niestety firmowym nie własnym sprzętem) zdjęcia części, elementów, struktury materiału na i szkodzeniach itp. dokumentację.
    niekiedy są to wybitnie malownicze struktury - stanowią jednak silnie chroniona tajemnice przedsiębiorstwa, wiec nie mogę ich pokazać.

    OdpowiedzUsuń
  8. O, to ciekawe, szkoda że nie zobaczymy.
    Ja już dawno nie pracuję jako inżynier (musiałam niestety zmienić branżę, ale to temat na długie opowiadanie). Jednak cni mi się czasem, gdy widzę takie piękne żelastwo ;-)))

    OdpowiedzUsuń