niedziela, 25 marca 2012

Lato na Spitsbergenie...

...może tak wygląda ;-) Temperatura 4 stopnie, lodowaty, porywisty, silny wiatr i tylko momentami wychylające się zza chmur słońce. A my wstaliśmy przed 7:00 i pojechaliśmy zobaczyć, jak rozwija się wiosna w Kwiecewie. Otóż, nie rozwija się wcale, a nawet wprost przeciwnie. Ptaków mało, pusto i koszmarnie zimno. Uciekliśmy stamtąd szybko. Jedynie Debra miała przebieżkę, bo na horyzoncie wypatrzyła zająca. Powłóczyliśmy się jeszcze po okolicy, ale już tylko samochodem i zza szyby wypatrywałam wiosny. Nad jeziorem Limajno wypiliśmy kawę, bo przecież trudno było wieźć ją z powrotem do domu. I jeszcze cała niedziela przed nami, ale ten ziąb nie zachęca do spaceru ;-(

Czy będzie padał śnieg?


Limajno


Czekam...


...aż oni wypiją kawę ;-)


Grus grus czyli żuraw



15 komentarzy:

  1. Wiatr, nie wiatr zdeptalismy deptak nad Jez.Długim.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byliśmy tam nie tak dawno. Nawet fajnie robią remont nabrzeża.

      Usuń
  2. Ewa, a ten pomost w ruinie to przy starym ośrodku ? Bo jakoś mi się znajome to drzewo wydaje.
    A znasz Puple ? I Kominki ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomost to na plaży miejskiej, jak było napisane na tablicy. Naprzeciwko budynek podpisany "Leśne wzgórze". I droga wzdłuż jeziora, malownicza, ale okropnie brudna i zaśmiecona okolica. Cóż, trudno się dziwić, bo w lesie domki, to i ludzie pewnie w sezonie się kręcą... Eh...

      Nie znam! Warto?

      Usuń
    2. Kasiu, wrzuciłam Puple w gugla, to mi się strony powiatowego urzędu pracy pokazały ;-)))
      Będę szukać.

      Usuń
    3. Kasia, napisz, gdzie te Puple i Kominki, bo nijak nie znajdę!
      Szukam Kominków, to znajduję tylko strony, tych którzy mi mogą w domu kominek zbudować ;-)

      Usuń
  3. Niedziela była tragiczna, ale za to sobota to już lato było :)
    Piękne te żurawie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To już kolejny łikend z ładną sobotą i brzydką niedzielą ;-)

      A żurawie ukazały się nagle za zakrętem i z okna samochodu fociłam :-)

      Usuń
  4. To czyste szyby w samochodzie macie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. E, no szybę odkręciłam, ale nie wysiadłam, żeby ich nie spłoszyć.

      Usuń
  5. googiel nie pokazuje ani Kominków, ani Pupli. Znalazłam tylko dlatego, że mniej więcej wiem gdzie szukać, a ktoś życzliwy w odpowiednim miejscu umieścił opisane zdjęcia.
    Zrobię screena, zaznaczę i wyślę plikiem na maila, tylko nie wiem jakiego.
    Leśnie Wzgórze, psia jego mać.
    Dodać należy, że Limajno objęte jest strefą ciszy. Niestety - strefa ta nie obowiązuje owego Leśnego Wzgórza - robią tam wesela i dudnienie głośników słychac po drugiej stronie jeziora. Kiedyś było to fajnie miejsce na wypoczynek weekendowy, teraz myślę ze zgrozą, że miałabym tam spędzić pół dnia.A szkoda, Ewa, bo okolica prześliczna. Zaraz za ośrodkiem, jak się nieco w las wejdzie są fantastyczne wzgórza. No i samo jezioro z zatokami , wyspą i półwyspem jest przepiękne, a ponieważ otoczone lasem więc dobre do spokojnego pływania kajakiem.
    Na półwyspie 40 -50 lat temu zginęło kilka harcerek przygniecionych drzewem w czasie burzy, stał tam kiedyś pomniczek z otoczaków. Jest , albo było tam zatrzęsienie jeżyn i niezmierzone rzesze dzięciołów. Były też kormorany i chyba bocian czarny się tam pokazywał. Teraz, dzięki nowym właścicielom ośrodka, można tam pewnie spotkać wyłącznie komary. No i kleszcze.

    OdpowiedzUsuń
  6. W okolicy Leśnego Wzgórza na razie pusto i cicho, ale zaśmiecone strasznie :-(

    Posłałam Ci maila, Kasiu.

    OdpowiedzUsuń
  7. a ja Tobie w tym samym czasie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Żurawie wspaniałe.... pozazdrościć.
    A Spitsbergen to moje wielki marzenie... a ze dupa mi zmarznie... trudno. Bardziej mnie martwi jak ja Żonę przekonam do takiej eskapady.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żurawi ci u nas dostatek :-)

      Spitsbergen, Filipiny - ja mam dużo takich marzeń. Tu za zimno, tam za gorąco - wszystko nie dla mnie ;-( Warmia w ciepłym maju, to jest to!

      Usuń